Moi książkowi chłopacy #2 - Gideon de Villiers

19:03:00

To już mój drugi post z tej serii, strasznie się cieszę, że je robię, ponieważ wydają mi się być całkiem inne i ciekawe. Dajcie znać w komentarzach jeśli chcielibyście poznać jakiegoś konkretnego bohatera.
Imię i nazwisko: Gideon de Villiers
Wiek: 19 lat
Książka: "Trylogia czasu" Kerstin Gier
Rasa: człowiek, podróżnik w czasie, jedenasty kamień w Kręgu Krwi  - diament
Wygląd: Jest bardzo przystojny, ma ciemne, kręcone włosy do ramion i jasnozielone oczy. Gwendolyn mówi o nim, że ma idealnie zbudowane ciało.
Umie grać na altówce i fortepianie, studiuje medycynę, ma młodszego brata Raphaela, Falk de Villiers - Mistrz Loży jest jego wujem. 


Kiedy poznajemy Gideona jest on bardzo arogancki, chłodny, a do Gwendolyn odnosi się nieufnie. Traktuje główną bohaterkę jakby była pustą nastolatką, która jest na tyle głupia, że nie umie podjąć żadnej decyzji, nie wierzy, że faktycznie jest ona ostatnim kamieniem w Kręgu Krwi i chce sam wypełnić całą misję, żeby nie mogła niczego zepsuć. Bardzo wierzy w  powierzoną im przez hrabiego de Saint-Germain zadanie i chce je wykonać jak najlepiej. Później pod wpływem Gwendolyn zmienia się, staje się bardziej dostępny i waha się między dobrem, a złem.

Kilka moich ulubionych cytatów:

"-Przecież w ogóle mnie nie znasz - prychnęłam

-Może i tak - powiedział Gideon - Ale znam całą masę dziewczyn takich jak ty. Wszystkie jesteście takie same

- Całą masę dziewczyn? Och!

-Was interesują tylko fryzury, filmy i piosenkarze. Przez cały czas chichoczecie i chodzicie stadami do toalety. I obgadujecie Lise, bo kupiła sobie u Marksa i Spencera bluzkę za pięć funtów" (Gwendolyn i Gideon "Czerwień rubinu")
"- Zbierzmy nasze rzeczy - odezwał się w końcu. - A ty koniecznie powinnaś coś zrobić ze swoimi włosami: wyglądają tak, jakby grzebał w nich obiema rękami jakiś idiota, który potem rzucił cię na sofę..." (Gideon do Gwendolyn)

You Might Also Like

0 komentarze

Subscribe