Zimowy tag książkowy

21:57:00

Do tego tagu właściwie to nikt mnie nie nominował, ale strasznie chciałam zrobić taki post więc można powiedzieć, że sama siebie wytypowałam.
Tag "zapożyczyłam" sobie z bloga About Katherine - na który was wszystkich serdecznie zapraszam. :) Zimy właściwie już nie ma, a nawet jest ciepło, ale kalendarzowa nadal trwa, tak więc oto mój zimowy tag.

Fangirl - Rowell Rainbow 
Kakao - książka, która rozgrzewa serce
Uważam, że jest to "Fangirl" Rainbow Rowell, którą postaram się zrecenzować na bloga. Oprócz niektórych wątków tą książkę określiłabym jednym słowem - słodka. Kiedy są sceny z Levim to człowiek momentalnie się uśmiecha i robi się tak jakoś przyjemniej na świecie. Jest to idealna, lekka lektura na poprawę humoru. Oczywiście obowiązkowa dla wszystkich fangirls! :)  

Śnieg - książka z białą okładką
Na półce mam wiele książek z białymi grzbietami czy też okładkami, ale moją totalnie ulubioną (jeśli ktoś już czytał) jest Szklany tron. Więc nie będę się za dużo rozwodzić, po prostu odsyłam na mój wcześniejszy post z recenzją



Mikołaj - gruba książka, lub długa seria
 Serdecznie polecam "Światło, którego nie widać" Anthony'ego Doerra, którą mam nadzieje szybko zrecenzować na bloga. Jest to książka niezwykła, magiczna i idealna na zimę, ponieważ jest wolne, a w nią się trzeba wgłębić, a potem się przeżywa 3 dni jej zakończenie. 


Rózga - książka, której czytanie było męką
To nie jest tak, że ta seria mi się tak nie podobała, że normalnie nie mogłam wytrzymać. Mowa tu o "Ten jeden dzień" i "Ten jeden rok" Gayle Forman. Książki doczytałam, ale jakoś nie były one powalające. Raczej przewidywalne.

Prezent - bardzo dobra książka, którą możesz każdemu polecić
Oczywiście "Złodziejka książek" Markusa Zusaka. Kupiłam ją sobie razem z innymi trzema książkami i pierwsza przeczytała moja mama. Później wzięłam ja i jestem tak totalnie zakochana i oczarowana, że po zakończeniu ryczałam długi czas i się nie mogłam uspokoić. Uważam, że pasuje ona do córek/matek/babć - można ją podarować np. z okazji Dnia Babci,  który dopiero co był, jako spóźniony prezent i na pewno dostarczy wiele emocji. 

Mimo, że nikt nie nominował mnie do tego tagu to bardzo się cieszę, że mogłam go zrobić. Postaram się pisać troszeczkę więcej i życzę miłego wypoczynku tym szczęśliwcom, którzy mają teraz ferie, a z tymi którzy są już po - łączę się w bólu. :) 

You Might Also Like

1 komentarze

  1. Co do "Ten jeden dzień" to nawet mi się spodobała, jednak następnej części nie skończyłam :/ troszkę się zawiodłam..
    Świetny pomysł na tag :)
    Pozdrawiam
    http://rosti367-recenzje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Subscribe