Styczeń i ferie minąły dla mnie naprawdę strasznie szybko. Podczas czasu wolnego starałam się nadrobić zaległe książki, ale znów nakupiłam nowych i nadal jestem do tyłu, więc przypuszczam, że uda mi się to wszystko przeczytać chyba dopiero w wakacje :D
Mimo wszystko zaliczam styczeń do miesięcy jak najbardziej udanych (może nie aż tak jak w grudniu, ale całkiem nieźle poszło mi z czytaniem).


Książki przeczytane (z biblioteki lub kupione):
1. "Szklany tron" Sarah J. Maas - absolutnie ją kocham, polecam ją każdemu, recenzję znajdziecie na moim blogu,
2. "Baśnie barda Beedle'a" J.K. Rowling,
3. "Baśniobór. Tom 4. Tajemnice smoczego azylu" Brandon Mull.
4. "Baśniobór. Tom 5. Klucze do więzienia demonów" 
5. "Zwiadowcy. Księga 2. Płonący most" John Flanagan
6. "Zwiadowcy. Księga 3. Ziemia skuta lodem" John Flanagan
7. "Światło, którego nie widać" Anthony Doerr
Te książki ↑ umieściłam w poprzednim wrap up, ponieważ w grudniu zostały one kupione, ale w styczniu przeczytane.
8. "Porwana pieśniarka" Danielle L Jensen
9. "Obsydian" Jennifer L. Armentrout
10. "Złodziejka książek" Markus Zusak 
11. "Opium w rosole" Małgorzata Musierowicz (lektura szkolna)


Książki kupione, nieprzeczytane:
1. "Królowie przeklęci. Tom 1" Maurice Druon
2.  "Korona w mroku" Sarah J. Maas

Najlepsze książki tego miesiąca:
"Światło, którego nie widać", " Złodziejka książek", "Szklany tron"
W tym miesiącu nie było jakiś gorszych książek, ale w porównaniu do innych z mojego styczniowego stosiku słabszy wydał mi się "Obsydian".